W Tatrach.
Do Poronina przybyli?my
du?o miejsc zwiedzili?my.
Góry bardzo dobrze znamy,
bo przewodnik nasz kochany,
bardzo du?o opowiedzia?,
pewnie wszystko, o czym wiedzia?.
Ko?ció? na Krzeptówkach pi?knie ozdobiony,
potem spacer po Krupówkach i milion stracony.
Zwiedzili?my Ko?cielisko, Kalatówki i ?ciernisko.
Na basenie fajnie by?o,
chocia? nic si? nie topi?o.
I w bacówce pyszny serek,
który zwie si? „oscyperek”.
Na Giewoncie krzy? wysoki,
a nam odpadaj? nogi.
D?ugo bryczk? jechali?my,
a kie?basy spalili?my.
Nad Morskim Okiem ?wietnie by?o te?,
chocia? w drodze powrotnej troch? pada? deszcz.
Widzieli?my w muzeum zwierz?ta wypchane,
które s? w Tatarach bardzo znane.
Na Guba?ówce by?o weso?o,
pe?no ludzi chodzi?o tam wko?o.
Podhale ciep?o nas ugo?ci?o
i na przysz?y rok serdecznie zaprosi?o!
Na wycieczce w górach
Gdy na miejsce przybyli?my,
to od razu si? cieszyli?my,
?e to miejsce na nas czeka,
na nas – strudzonego cz?owieka.
Tu ?yczliwi ludzie ?yj?
i tej cechy swej nie kryj?,
wr?cz przeciwnie, ju? od razu,
?yczliwo?ci? swoj? ra??.
Tu górale owce maj?,
i oscypki wyrabiaj?,
i my bardzo si? cieszymy,
a oscypki wykupimy.
Tatry, Rysy, Morskie Oko,
nasze oczy wnet zaskocz?,
górskie drogi, d?ugie rzeki,
du?o sprawi? nam uciechy.
I gdy wszyscy ju? wrócimy,
to si? bardzo zasmucimy,
?e to miejsce ukochane,
porzucili?my ju? w sobot? ranem.
Zdj?cia tutaj.